Karina

W pewnym momencie na mojej drodze pojawiła się osoba która powiedziała: „masz takie ciągoty artystyczne, pożyczę Ci lampę oraz lakiery i spróbuj robić paznokcie"- i tak się zaczęło. Pierwszy kurs, kolejny, szkoła techniczna kosmetyczna, i nagle stanowisko masażystki zaczęło mnie mocno ograniczać. Wciąż podnosiłam kwalifikacje. Gdy pojawiła się propozycja pracy w studiu kosmetycznym, przyjęłam ją bez namysłu, co dało mi możliwość rozwoju pod okiem bardzo zdolnej szefowej.

Aktualnie jestem w "Beauty Club Lemone", gdzie nareszcie czuję się na swoim miejscu, w otoczeniu niezwykle ambitnych pasjonatek zawodu, które od pierwszego dnia zaimponowały mi swoją determinacją i zaangażowaniem w dążeniu do oczekiwanego efektu zabiegowego. Dziewczyny są również bardzo zdolne oraz niezwykle sympatyczne. Poczułam, że tutaj mogę rozwijać swoje skrzydła, przede wszystkim w temacie który już od dawna mnie inspirował - pielęgnacja japońska. Specjalizuję się w masażu Kassaji, Kobido oraz Japońskim. Ogromną przyjemność sprawia mi uzyskiwanie równowagi, naturalnego piękna oraz witalności twarzy, a oprócz tego mam niezwykłą satysfakcję z efektów liftingujących i odmładzających widocznych często już po pierwszym zabiegu.

W dalszym ciągu z przyjemnością, czułością i wrażliwością wykonuję masaże oraz zabiegi na ciało i twarz, oraz zajmuję się również zagęszczaniem i przedłużaniem rzęs oraz stylizacją paznokci. Wciąż mam wielkie plany szkoleniowe, aby podnosić kwalifikacje aby jeszcze bardziej zadowolić moje klientki.

Prywatnie, wciąż podróżuje, albo planuje kolejne wyjazdy. Mieszkając na dachu miasta, marzę o domku w lesie. Pobliskie drogi przemierzam na rowerze, odległe szlaki górskie z przyjemnością pieszo, wciąż zachwycając się cudownymi krajobrazami. Jednak i nad morze mnie ciągnie, aby zamyślić się i prawdziwie leniwie odpocząć. W wolnych chwilach chętnie czytam, ostatnio o kulturze, kuchni oraz pielęgnacji w Japonii. Na mojej półce ważne miejsce zajmują oczywiście książki związane z moim zawodem, a także podróżnicze, biografie, poświęcone jodze oraz shinrin- yoku.

Jest mi niezwykle miło, że w „Beauty Club Lemone” mogę odnaleźć się i realizować w pracy, która jest tak dużą przyjemnością, że każdego dnia tęskni się za następnym. Z radością spotykam się z moimi klientkami aby podzielić się umiejętnościami, poprawić samopoczucie, upiększyć oraz wydobyć indywidualny blask.